Związek nie zawsze jest gwarancją wieczności… Ten rozpadł się już w noc ślubu!

Kiedy miłość zaczyna rozkwitać

Z czasem Julia i Mason stali się nierozłączni – bliscy postrzegali ich jako idealną całość, jak dwa ogniwa tego samego łańcucha. Każdy dzień przynosił im chwile bliskości, a nieobecność rekompensowali rozmowami i wiadomościami. Ich uczucie rosło szybko, aż w końcu przyznali, że łączy ich coś więcej niż zauroczenie. Radość ich otoczenia była szczera – dzielili się tym szczęściem, jakby było wspólnym światłem. Jednak pod powierzchnią tej pięknej relacji kryły się drobne rysy – nieporozumienia, ciche pretensje, które zaczęły tlić się w codzienności. Z początku niezauważalne, z czasem przerodziły się w napięcia. Choć więź między nimi była głęboka, oboje zaczynali rozumieć, że nie wszystko idzie tak, jak kiedyś sobie wymarzyli.

You must be logged in to post a comment Login