Związek nie zawsze jest gwarancją wieczności… Ten rozpadł się już w noc ślubu!

Gdy zdrada nosi znajomy głos

Dla Masona Peter był kimś więcej niż przyjacielem – ich relacja miała fundamenty w lojalności, zaufaniu i wspólnie przeżytych chwilach. W przedślubnym chaosie to właśnie Peter był jego kompasem, bratnią duszą. Dlatego kiedy Julia wyznała, że to właśnie z nim zniknęła, Mason odruchowo odrzucił tę myśl – była zbyt gorzka, by mogła być prawdziwa. Lecz jej wyznanie nie pozostawiało złudzeń. Został zdradzony nie tylko przez kobietę, którą kochał, ale i przez człowieka, który był jego rodziną z wyboru. Wszystko, na czym budował swoje życie, rozsypało się w jednej chwili – miłość, przyjaźń, zaufanie. I w tej ciszy po odejściu dwóch najważniejszych osób, Mason pozostał sam, z sercem, które nie wiedziało, jak znów uwierzyć w drugiego człowieka.

You must be logged in to post a comment Login