Związek nie zawsze jest gwarancją wieczności… Ten rozpadł się już w noc ślubu!

Cisza po ostatnim oddechu

Historia Masona i Samanthy zakończyła się nie słowem, lecz tragedią. Jeden nieprzewidziany moment odebrał jej życie, zostawiając go w świecie, w którym zabrakło barw i dźwięków. Miała zaledwie dwadzieścia dwa lata, a jej nagłe odejście pozostawiło w nim ranę, której nic nie było w stanie uleczyć. Każdy kolejny dzień stawał się próbą przetrwania – poranki nie przynosiły światła, a wspomnienia wracały jak cień. Stracił nie tylko ją, ale i część siebie. Część, która znała sens. Jednak wśród bólu znalazł tych, którzy nie odeszli – ludzi, którzy z czułością i cierpliwością pomogli mu przetrwać. To dzięki nim, krok po kroku, zaczął składać na nowo swoje wnętrze, próbując odbudować to, co rozpadło się tamtego dnia.

You must be logged in to post a comment Login