Związek nie zawsze jest gwarancją wieczności… Ten rozpadł się już w noc ślubu!

Gdy dusza nie rozpoznaje serca

Mason był pewien, że wszechświat zesłał mu bratnią duszę. Julia wydawała się spełnieniem snów – jej sposób bycia, ciepły uśmiech i pełne blasku spojrzenie malowały obraz idealnej przyszłości. Uwierzył, że życie z nią będzie jak łagodna melodia. Ale już pierwsza noc po ceremonii ślubnej niosła rysy w tym obrazie. Zamknięte drzwi do ich pokoju rozbudziły w nim niepokój, którego wcześniej nie znał. Gdy w końcu przekroczył próg, rzeczywistość uderzyła z brutalną szczerością. Wszystko, co budował w sercu – rozpłynęło się jak sen nad ranem. Stał w ciszy, wiedząc już, że jego miłość była tylko odbiciem tęsknot, a nie prawdy. I że teraz czeka go nowa droga – samotna, bolesna, ale konieczna, by odnaleźć siebie na nowo.

You must be logged in to post a comment Login